Dziś i mi sie zapaliła posuszeczka...ale jaka przyczyna nie mam pojęcia :shock Dziś po tygodniu odpaliłem auto i troche je przegoniłem, było kilka hamowań od 180km do zera tak że aż sie włączał asystent hamowania - testowałem auto z uwagi na delikatne ściąganie w prawo podczas gwałtownego hamowania ale to inny temat. Po całych testach zgasiłem auto po 30 minuach wsiadam i mam błąd poduchy? Co sie mogło stać? Jaka może być przyczyna ? Gdzie najtaniej usunąć błąd?
I już po pierwszym przeglądzie gwarancyjnym...
Zwiń
X
-
I już po pierwszym przeglądzie gwarancyjnym...
Jako że na liczniku przy przebiegu 30000km zaczął mi walić po oczach napis SERVICE pojechał do ASO zostawić im parę groszy. Przy okazji zwróciłem im uwagę że od początku mam ubytki płynu chłodniczego. Nie mało bo przez pół roku dolałem 1.5 litra.
Po 3 godzinach samochód był do odebrania. Na fakturze około 650 zł w tym olej (4.5 litra SIC!), filtr oleju, filtr powietrza, filtr przeciwpyłkowy i płyn chłodniczy.
Pytam się co z tym płynem. I tu niespodzianka... otóż UWAGA UWAGA... wyparował
1.5 litra wyparowało ze szczelnego układu :shock: No myślałem że się posikam ze śmiechu jak to usłyszałem. Ponoć szukali wycieku i wszędzie "sucho", uszczelka pod głowicą ok, olej czyściutki więc MUSIAŁ WYPAROWAĆ :diabelski_usmiech
Konsensus jest taki że poinformowałem ich że jeśli w przeciągu miesiąca znów mi wyparuje to w związku z tym poproszę jako naprawę gwarancyjną litr płynu miesięcznie na rok z góry
Fachowość serwisu po raz kolejny mnie poraziła :evil:
-
-
Napisałem to oczywiście w formie żartu. Po prostu nie mieli czasu i przyjrzenie się problemowi. Jak znów poziom płynu się obniży to postawie im samochód na cały dzień i tyle. Na bank musi być jakaś nieszczelność jakiegoś wężyka czy łączenia.Zamieszczone przez zajasNo ja bym jednak pomyślał nad znalezieniem przyczyny takiego ubytku płynu.Zamieszczone przez dudek_tKonsensus jest taki że poinformowałem ich że jeśli w przeciągu miesiąca znów mi wyparuje to w związku z tym poproszę jako naprawę gwarancyjną litr płynu miesięcznie na rok z góry
Komentarz
-
-
Płyan z pewnością gdzieś ucieka, a że go nie widać, to może wycieka na jakieś gorące elementy i od razu paruje. Sprawdź korekt zbiorniczka wyrównawczego czy trzyma. Sprawdź w jakim momencie ucieka Ci pływn, czy jest to w momencie miejsckiej jazdy, czy dynamicznej jazdy na trasie. Dlaczego takie pytanie?
Kiedyś jak miałem walniętą uszczelkę pod głowicą uciekał mi płyn przez wlew zbiornika wyrównawczego, dlatego, że zwiększało się ciśnienie w układzie poprzez spaliny przedsotające się przez nieszczelną uszczlkę pod głowicą. Korki na zbiroczniku wyrównawczym płynu chłodzącego mają system bezpieczeństwa, dlatego przy przekroczeniu okreslonego ciśnienia rozszczelniają się jednocześnie pozwalajac wypłynięciu płynu z ukąłdu.
Efekty:
1. jazda miejska - wycieki płynu nie zauważalne
2. jazna na trasie (600km) - wycieki płynu ogromne.
[ Dodano: Pon 22 Mar, 10 12:08 ]
Posprawdzałbym również wszystkie złączenia w układzie chłodniczym, czy tam nie ma jakiś śladów wycieku płynów, tak dla własnej diagnozy.
Komentarz
-
-
daleko nie trzeba szukać, ubytki płynu w BKD ( :idea: ) zgłaszałem w ASO WIELOKROTNIE i praktycznie za każdym razem, nie owijając w bawełnę usłyszałem SPIERDALAJ :lol: (dokładnie tak jak kolega tutaj, wyparował i temu podobne gówna, znaleziony też został i naprawiony wyciek, którego oczywiście nie było :lol: ), potem pojawiły się te informacje o walniętych głowicach ale było już na tyle późno, że gdyby nie ZNAJOMOŚCI i poruszenie wszystkiego co było możliwe, to głowicę naprawiał bym sobie sam :lol:Zamieszczone przez rkbBeda Ci wmawiac ze wyparowuje az do konca gwarancji, wtedy stwierdza jednak ze glowica do wymiany. widzialem taki przypadek naocznie w jednym z ASO, myslalem ze koles wyjdzie z siebie i stanie obok.
jakimś tam rzutem na taśmę się udało, auto wstawiłem chyba ostatniego dnia gwarancji :lol:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
ASO teoretycznie znajome i niby z dobrą wolą w moja stronę jednak "wyparowanie" to ściema jakich mało. Poobserwuje dokładnie w ciągu miesiąca co i jak. Nie sądze że to uszczelka pod głowicą, oleju nie przybywa (dolałem wręcz trochę), korek praktycznie czyściutki, na bagnecie olej "książkowy". Coś jednak jest na rzeczy. W dwóch poprzednich Octaviach ani razu nie dolałem płynu przez łączny przebieg 300 000km.
Komentarz
-
-
Kolega AdamB dobrze mówi, chyba nawet na forum były opisane takie przypadki.
Zaglądaj systematycznie bo jak się po gwarancji zrobi "masło" to z ASO wiele nie nawojujesz.
Ja miałem podobną sytuacje z pompą wody na gwarancji, ASO strasznie nie chciało rozbierać bo twierdzili, że nie ma widocznego wycieku. Dopiero po ostrych naciskach, rozebrali całość. Okazało się, że poszedł oring na pompie a to co się sączyło odparowywało na ciepłym silniku.Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI
_
Komentarz
-
-
Jest ryzyko, jest zabawa :lol:Zamieszczone przez szkodawidzę, że lubisz ryzykoZamieszczone przez dudek_tto postawie im samochód na cały dzień i tyle
A tak poważniej to wybaczcie koledzy, że nie do końca na temat, ale czy z serwisami/serwisantami Skody jest faktycznie tak źle, że strach im auto zostawić :?:
Fakt, że już sam zauważyłem lokalnie, że klient, szczególnie z autem na gwarancji, a już nie daj boże jak moje kupionym w innym salonie, traktowany jest jak zło konieczne. Ale żeby strach im auto zostawić? Zepsują je? Coś wymontują? Jak przyjedziesz z własnym co lepszym olejem to wleją swój a klienta zakoszą?
Pytam poważnie, bo przez 7 lat Toyota przyzwyczaiła do pewnego poziomu, a teraz czytając takie wpisy (a są dość często) mam wrażenie, że trzeba się za każdym razem no wojnę nastawiać.Pozdro
Komentarz
-
-
Nie, no aż tak źle to nie jest. Olej Ci wleją ten, który przywiozłeś (czasem może nawet za dużo). Czasem mogą zapomnieć o założeniu uszczelki pod filtrem oleju, ale to akurat mała sprawa.Zamieszczone przez LeniwiecZepsują je? Coś wymontują? Jak przyjedziesz z własnym co lepszym olejem to wleją swój a klienta zakoszą?
Czy coś wymontują: i to wiele rzeczy, ale dopiero jak przyjedziesz po gwarancji. Ooo Panie wtedy to wiele rzeczy się psuje.
A czy zepsują- cóż powiem inaczej- raczej nie naprawią tak sami z siebie. Klient, który przyjeżdża gwarancyjnie to żaden zysk dla serwisu, a tylko kłopot. Czasem problemy przerastają pracowników ASO. Ale co się dziwić. Ci lepsi zakładają własne warsztaty. Ci co się uczą pracują w ASO. Nie chcę generalizować, ale jak się dba o pracownika tak się ma a u nas niestety nie za bradzo pracodawcy chcą dbać o pracowników.It doesn't matter what we're losing
It only matters what we're going to find!
Komentarz
-
-
Tego akurat nie masz jak sprawdzić, chyba że się zaprzesz i nie odstąpisz auta o krok (większość serwisów na to nie pozwala, ale czasem daje się podejrzeć z poczekalni przez szybę).Zamieszczone przez LeniwiecJak przyjedziesz z własnym co lepszym olejem to wleją swój a klienta zakoszą?
Witaj w klubie, ja dosiadam Toyek od 8 lat i jak czytam niektóre wpisy na tym forum (i nie tylko) to mi się ostatnie włosy jeżą.Zamieszczone przez LeniwiecPytam poważnie, bo przez 7 lat Toyota przyzwyczaiła do pewnego poziomu, a teraz czytając takie wpisy (a są dość często) mam wrażenie, że trzeba się za każdym razem no wojnę nastawiać.Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Komentarz
-
-
RSS_OCP Member
- 2004
- 2333
- Superb III (3V3)
- ASV 1.9 TDI VP 110 KM
- CDAA 1.8 TSI 160 KM
- CHHB 2.0 TSI RS 220 KM
No przecież nikt Cię nie zmusza do zakupu Skody, więc daj sobie spokój z zakupem to nie będziesz się stresowałZamieszczone przez MorgothWitaj w klubie, ja dosiadam Toyek od 8 lat i jak czytam niektóre wpisy na tym forum (i nie tylko) to mi się ostatnie włosy jeżą.
.
Komentarz
-
Przyszedł czas na zmiany, akurat Toyota nie ma nic ciekawego do zaoferowania, więc moje oczekiwania najbardziej - choć też nie do końca, ale idealnych aut nie ma - spełnia Octa.Zamieszczone przez _tm_No przecież nikt Cię nie zmusza do zakupu Skody, więc daj sobie spokój z zakupem to nie będziesz się stresował
Widzę że muszę przysiąść nad tematem "które warsztaty polecacie", na szczęście w 100licy mamy spory wybór i to nie tylko u Skody
Szkoda że w Toyce, czy Hondzie nie chcą przyjmować Skód na gwarancji
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Komentarz
-
-
ASO ....czytaj popularnie "ZŁO KONIECZNE"...Nikt nam nie karze serwisować auta...ale jeśli się chce mieć gwarancję i stempelki w książce serwisowej z ASO to proszę bardzo...
Ja byłem bardziej radykalny...OLAŁEM CAŁKOWICIE SERWISY W ASO i postawiłem na znajomego mechanika i własne dwie ręce (akurat przy serwisowaniu O1 problemów nie ma)...
Uzyskany rezultat - wiem co mam zrobione w aucie i w jaki sposób, wiem czym jest zalany silnik i jestem pewien wykonania obsługi bo zawsze stałem przy mechaniku z boku lub sam po prostu zmieniałem filtry itp…
A gwarancja – mam ją w „poważaniu”- i tak w przypadku poważnej awarii samochodu bym na serwis ASO nie odstawił, wolałbym odholować samochód do zaprzyjaźnionego warsztatu.
Już kiedyś pisałem o tym z Kolegą SZKODA na forum…rozwiązanie moje może i jest radykalne, co dla niektórych – za to na mnie działa zdecydowanie uspokajająco.
Żeby było jasne O1 1.9 TDI silnik AXR … kupiony w salonie - styczeń 2009, przebieg około 27 tys km. – nie dolewałem nigdy płyny chłodzącego stan jest stale w normie.
Jeśli chodzi o Zieloną Górę…to ASO się nadaje hmmm :x :roll: powiedzmy delikatnie do mało specjalistycznych prac...choć i tak podobno jest lepsze od tego z Gorzowa Wielkopolskiego. :twisted:Zamieszczone przez Morgothmuszę przysiąść nad tematem "które warsztaty polecacie"
[ Dodano: Pon 22 Mar, 10 18:30 ]
fajny wątek o ASO jest tutaj : http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz
-
-
popieram kolege PAOLO ESCO. Ja również olałem gwarancje i dbam o autko ze znajomym mechanikiem i jestem zadowolony, a w razie awarii to to co zaoszczędzę na ASO to akurat pokryje koszty naprawy po kilku kalkulacjach. Decyzja jest osobista co do gwarancji kazdy musi sam sobie przemyslec i odpoweidziec na pytanie CZY WARTO.
Komentarz
-
-
Byłem mile zaskoczony, jednym ASO z Bielska -Białej gdy kierownik serwisu oświadczył, że jeżeli jestem zainteresowany to moge doglądać naprawy samochodu :lol:Tego akurat nie masz jak sprawdzić, chyba że się zaprzesz i nie odstąpisz auta o krok (większość serwisów na to nie pozwala, ale czasem daje się podejrzeć z poczekalni przez szybę).
tak mi się jakoś skojarzyło:Jeśli chodzi o Zieloną Górę…to ASO się nadaje hmmm powiedzmy delikatnie do
...mamy wszystkie ASO poobrażane. Pańskie ASO jest ostatnie. To teraz już chyba na Bielany będziemy ... - Do Bydgoszy będę jeździł, a tu nie będe serwisował!
Wszystkich niezadowolonych z ASO skody zapraszamy do ASO Mercedesa, tam dopiero się dzieje :diabelski_usmiechSzlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI
_
Komentarz
-

Komentarz